Bo Dużych Fiatów nigdy za dużo...

Myślę, że mam rację. Trzeba uwieczniać polską motoryzację, póki jeszcze można ją spotkać. Zaoferuję Wam dzisiaj trzy sztuki Fiatów 125p, rodem prosto ze stolicy. Miłego oglądania :)
Pierwszy to chyba weteran zlotów, bo ma sporo naklejek. Jednakże ja go nie kojarzę :)



Drugi jest najzwyklejszym mieszkańcem osiedla :)


Najlepsze oczywiście zostawiłem na koniec. Niezwykleś on klimatyczny jest! A wszystko za sprawą niezłych, wczesnych tablic rejestracyjnych i epickich naklejek PKSu. Właściciel chyba musiał kiedyś tam pracować :)

And this is the end. Enjoy! :)

Miejsce: Warszawa Wola, Warszawa Bródno
Zdjęcia: Michał Bakuła

1 komentarz:

Maciej Rosłoniec pisze...

Masz całkowitą rację. Dużych Fiatów nigdy za wiele. Zawsze cieszą oko. :) A klimatycznego 125p też udało mi się parę tygodni złapać w Wawie - i to kombi, nie długo się pojawi. :)