Kruzując pewnego razu po Otwocku spostrzegłem z daleka rozpoznawalny kształt Poloneza. I to nie był pospolity Caro, a bialutka Przejściówka. Mówię: "Niech ma otwockie numery! Wtedy będzie to czwarty taki egzemplarz. Okazało się jednak, że niestety takowych nie posiada, a jakieś nieznane mi warszawskie. Sprawdziłem i dowiedziałem się, że WGZ wydawali na Żoliborzu. Zatem spory kawałek pokonał, aby do nas dotrzeć. Pytanie tylko po co? Wątpię, że w celach turystycznych. Jak już to do ciotki/babki, z dala od miejskiego zgiełku stolicy :)
Miejsce: Otwock
Zdjęcia: Michał Bakuła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz