Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Władysławowo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Władysławowo. Pokaż wszystkie posty

Pożarniczy Jelcz na podwoziu Stara

Taki oto wóz Straży Ogniowej można zobaczyć przed siedzibą Władkowskich strażaków niedaleko portu. Szczerze to nie wiem jaki to jest Jelcz: 002, 003, 028? W każdym razie jest on na podwoziu Stara A 26 P. Dla dociekliwych: pełna nazwa tego pojazdu to "średni samochód gaśniczy wodno-pianowy".

I kotwica jest...


Zwróćcie uwagę na pomysłowe zamknięcie drzwi na sznurek. Ogólnie Jelcz w nie najlepszym stanie, ale jakoś się jeszcze trzyma. Mam nadzieję, że kolejny raz jak zajrzę do Władka, pojazd będzie nadal stał (a może i jeździł).


A propo starych pojazdów pożarniczych, to podczas 2. Festiwalu Świdermajer w Otwocku można było spotkać ogniowóz Mercedesa. Relacja w przygotowaniu. Tak, wiem, że Festiwal był w maju, ale zrozumcie ludzie - dużo spraw, mało czasu.

Miejsce: Władysławowo, Województwo Pomorskie
Zdjęcia: Maciej Rosłoniec

Rost'n'Hipis: Volkswagen Golf I C "Bye Bye GTI"

Tego tu Golfa "Jedynkę" złapałem w lipcu podczas mojego pobytu nad Bałtykiem. Jadąc busem z Chałup do centrum Władka gdzieś na wysokości tamtejszej Biedronki mignął mi przed oczami. Gdy wysiadłem, przeszedłem parę kroków w kierunku tak charakterystycznej "władkowej" wieży. Stał tam on. Przycupnął nisko na kostce brukowej i intrygował wyglądem. Czyż mogłem zrobić coś innego niż podejść i zrobić zdjęcia?





Przewóz bagażu w starym stylu. 

Pełen vintage. 








Miejsce: Władysławowo, Województwo Pomorskie
Zdjęcia: Maciej Rosłoniec


Postscriptum:

Nie sądziłem, że jeszcze kiedyś go zobaczę. Na szczęście los płata nam ciągle figle i miałem okazję mu się jeszcze raz przyjrzeć. I to dzisiaj wieczorem gdy z Michałem Bakułą i jego Maluszkiem byliśmy pod Basenem Narodowym - na spocie Youngtimer Warsaw. Golf Rost stał tam, jak gdyby nigdy nic, wśród kilkudziesięciu innych klasyków. Nie był on jedynym Golfem I na zlocie, o nie! Było ich całkiem sporo - w tym kabriolet, GTI i dwa inne czerwone egzemplarze na sprzedaż.

Z domowego archiwum: 1965 AEC Routemaster RML

Władysławowo, Pomorskie

Przenosimy się z Warszawy na północ Polski. Na Pomorze, na skraj Półwyspu Helskiego. 

Władysławowo. Moje ukochane nadmorskie miasto w naszym kraju. Cel moich wakacyjnych wyjazdów już od wielu ładnych lat. Zdarzył się także wyjazd podczas zimy. Tak, te wypady rowerami z ekipą znajomych i rodziną na Półwysep Helski pozostaną niezapomniane. 

Raz podczas pobytu we Władku sierpnia 2006 roku, zauważyłem obok głównej stacji kolejowej w mieście przemykającego czerwonego, londyńskiego piętrusa. Wtedy nie myślałem jeszcze o założeniu tego bloga, ale już wtedy kochałem fotografować. Wydał mi się interesujący. Czym prędzej więc pstryknąłem zdjęcie. Co ciekawe, każdy mógł się nim przejechać. Był "Na żądanie". Wystarczyło pomachać ręką w jego kierunku. Sam niestety nim nie jechałem. Ciekawe czy przejażdżka nim była czymś niezwykłym. Sądząc z wesołej miny dziecka, obserwującego z zaciekawieniem świat prze okno autobusu, mogę napisać - "A pewnie!" :) Poza tym, imię jakie dano autobusikowi także oddaje ducha podróży - "Wesoły Piętrus". Kursuje on w sezonie letnim miedzy Władkiem a Jastrzębią górą.


Pojazd ten to Routemaster RM, produkowany przez Associated Equipment Company. Zdaje się, że z 1965 roku. RML, czyli "long bus" - wydłużona wersja piętrusa z 27,5 stopy (8,4 m) do 30 stóp (9,1 m). Wizualnie od krótszej wersji odróżniała się też dodatkowymi mniejszymi o połowę oknami, umieszczonymi po obu jego bokach. Mieścił on o 8 miejsc więcej, czyli w sumie 64. 

W 2011 roku zaprezentowano "nowego Routemastera", wzorowanego na starym modelu. Czy piękniejszy? Kwestia gustu. Na pewno bardziej ekologiczny i nowocześniejszy, wręcz futurystyczny.