Fiacik ma naprawdę ciekawy i ładny kolor, taka odskocznia od wszechobecnych kremowych i zgniłozielonych. Czyżby egzemplarz eksportowy?
Tablica niczym przestrzelona z kałacha :D
Emblemat aż prosi się, żeby zakosić. Złodziejem oczywiście nie jestem, ale biorąc pod uwagę jego wartość, długo tak nie powisi :)
Miejsce: Warszawa Bemowo
Zdjęcia: Michał Bakuła
1 komentarz:
Super kolorek, nigdy takiego nie widziałem. Me gusta! A emblemat kultowy. Tablica też pozytywnie postrzelona.
Prześlij komentarz