Carówek jeździ jeszcze naprawdę dużo, lecz tego egzemplarza nie mogę poprostu nie pokazać. Wielkie brawa dla właściciela za jego miłość i dbanie jak o członka rodziny. Jak tak dalej pójdzie, za 20 lat nie powinien się zbytnio zmienić, a wręcz bardziej wypięknieć :)
Miejsce: Warszawa Falenica
Zdjęcia: Michał Bakuła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz