Drogie auto. Po to je zrobili - dla znacznego odchudzenia portfela. Każda generacja, bez wyjątku, emanuje luksusem. Tak bardzo. Analogicznie urocza uliczka, gdzie tąże limuzynę uwieczniłem. Odnowili i przywrócili dawny styl, by sama na siebie zarabiała astronomicznymi cenami w kioskach i butikach oraz stała się wylęgarnią studenciaków. Gdyby jeszcze po szynach stukotały kultowe Enki bądź Parówki... Na razie jedynie pod ziemią hulać będzie nowe Inspiro, robiąc postój na Metrze Świętokrzyska.
Zdjęcia: Michał Bakuła
2 komentarze:
Śliczna, miło popatrzeć na E28 nietknięte ręką użytkownika - psuja.
E23 ofkorz
Prześlij komentarz