Niedzielny Mix Maluchów

Mamy kolejną nudną niedzielę, to może ponudźmy się jeszcze bardziej? :)
Moje "okienkowe" wędrówki po osiedlach wręcz obfitowały w Małe Fiaty, to postanowiłem wszystkie zrzucić w jeden miks. Będzie z głowy i prędko Maluchów nie zobaczycie, bo wiem że większość czytelników na ich dużą ilość zrobi wielki ZIEEW. No, zostały mi jeszcze Bisy i Happy Endy, ale na szczęście nie jest ich dużo :)
Zacznijmy od najmłodszego, ale jednego z ciekawszych - perfekcyjnie zapuszczony Elegant, rocznik prawdopodobnie 1995.

 A z tyłu kolejny :)
Szybko żegnamy Eleganty, bo nie będę przecież pokazywał reszty, którą sfotografowałem (byście mnie chyba znienawidzili :D). Przechodzimy do FLi. Pierwszy, z 1991 roku, ma idealnie dopasowaną końcówkę numeru rejestracyjnego do pojemności silnika.
Kolejny '91, rodem prosto z Woli.
Jedziemy rocznik niżej i następne dwie sztuki. Niebieski ma drugie tablice wydawane na Śródmieściu (pierwsze były WAA).
 A w tym deczko zjechał spojler.
Nie znam roku produkcji tego tego, ale też stawiam na początek lat 90.
Lanos, WARa stąd!
Zjeżdżamy do lat 80. Zmiana ustroju i data wyprodukowania tego ursynowskiego delikwenta, czyli 1989.
Ciekawe, ile WURów (czyt. worków) Maluchów wyprodukowali w 1987 roku :)
Dwaj bracia z Centrum - WUB i niebieski WAB po raz drugi. Oba '86.
Stopień zaszpachlowania i umiejscownienia tablicy jest wprost proporcjonalny do epickości ogólnego zużycia tegoż egzemplarza.
 Naprawdę numery to WABy, wiem że nie widać.
Ooo, WUAla! Elegancki '85!
Dobry z niego WUZ! Rocznik nie zidentyfikowany.
Zbliżamy się do końca. Niestety, najstarsze Maluchy w tym miksie są jednocześnie najgorzej utrzymane. Szkoda, nie powiem. Na ten przykład macie dwa z 1982 roku. Jeden gorszy od drugiego...
Co za mroczne spojrzenie.
Nie, jednak ten gorszy. Zdecydowanie.
A, jeszcze WUM z Bemowa. Uwielbiam klimat wraków na strzeżonych parkingach (przewiń na samą górę :)).
Ma doborowe towarzystwo. Choć mógłby zamienić się z jakimś Borewiczem :)
No i na sam koniec już na pewno najstarszy - ewidentnie lata 70. Do tego po prostu sobie zaparkował na Nowym Świecie!
Uff, już po bólu. Było ciężko? :)

Miejsce: Warszawa Śródmieście, Ursynów, Bemowo, Ochota, Wola, Marymont.
Zdjęcia: Michał Bakuła

5 komentarzy:

Qropatwa pisze...

WJ fajny

Bassdriver pisze...

WUM stacjonujący obok Poldona był elementem niesławnego, przedwcześnie przerwanego stadobaranowego e-Rally po Jelonkach. Ależ byłem niepocieszony.

Anonimowy pisze...

Ten na sam konien na pewno nie jest najstarszy - ewidentnie lata 85-87.

blinski pisze...

Tak, ten ostatni z Nowego Światu został ewidentnie 'zretroizowany' poprzez zamontowanie chromowanych zderzaków i najstarszego znaczka. Wszystkie detale łącznie z uszczelkami przedniej szyby ma czarne, nie chromowane (a więc post-1982), a przetłoczenie na tylnym błotniku wykonane zostało pod montaż plastikowych zderzaków.

Unknown pisze...

Macie rację, faktycznie. Wszystko przez ten znaczek :)