Moi drodzy. Oficjalnie muszę ogłosić (bo nieoficjalnie już wiadomo od kilku miesięcy), że tymczasowo zawieszam działalność na blogu. Z powodu braku czasu nie mam kiedy sporządzać bądź co bądź pokaźnych wpisów, a nawet pojedynczy potrafi sporo zająć. Jednak nie oznacza to, że całkowicie rezygnuję z publikacji moich materiałów, które wciąż ulegają powiększeniu. Zapraszam Was na facebookowy profil Pobliskiej Ulicy. Struktura wpisów nie ulegnie zmianie - nadal zobaczycie przeważnie więcej niż jedno zdjęcie plus krótka anegdotka. Tylko gdzie indziej, i może krócej. Ale będzie :)
Serdecznie zapraszam do śledzenia fanpage'a i trzymajcie się cieplutko! Dziękuję innym blogerom i życzę, abyście nie podjęli takiej decyzji jak ja :) Do zobaczenia!
Serdecznie zapraszam do śledzenia fanpage'a i trzymajcie się cieplutko! Dziękuję innym blogerom i życzę, abyście nie podjęli takiej decyzji jak ja :) Do zobaczenia!
40 komentarzy:
Znam to aż za dobrze. Ale coś tam walczę, czułbym się źle, gdybym przestał. Trzymam kciuki, by jak najszybciej udało Ci się wrócić do pełnowymiarowej działalności!
fanpage to nie to samo co blog ;) nie przepadam za facebookiem. Z niecierpliwością czekam na blogowy powrót :)
także czekam na powrót i powodzenia :)
Tęsknię za tym blogiem... fanpage to nie to samo ;-)
Też mam tak samo Moi Drodzy.
Żałuję, że nasz blog jest aktywny tylko na FB - jako fanpage, ale każdy z nas ma teraz jakieś zajęcia. Ja już po studiach (jeszcze tylko, a może aż, obrona pracy przede mną) i pracuję. Mam jednak głęboką nadzieję, że w końcu uda się znowu wygospodarować trochę więcej czasu na dalszą działalność również z powrotem tu na blogspocie, gdzie PU założyłem :)
Mam nadzieję że szybko Pan do nas wróci. Powodzenia w pisaniu pracy i przy dalszej aktywności na FB. Pozdrawiam
To tymczasowe zawieszenie sie troche przedłuża ;) Wciąż czekam na powrót :)
Ja też za FB nie przepadam, nie mam konta. Zdecydowanie bardziej do mnie blogi przemawiają, mają coś w sobie. Może jednak udałoby się zamieszczać wpis chociaż raz na miesiąc, może warto to jeszcze raz rozważyć :)
Jaka szkoda... takich perełek jeździ jeszcze sporo po Naszych drogach! Trzymam kciuki żeby się udało dalej prowadzić tego bloga :-)
Nie można od tak zawieszać blogów, bo przecież to setki łez i cierpienie dla użytkowników i odwiedzających. To jest złe! :/:/
Hmmm... nie myślałeś o założeniu instagrama? :)
Powroty też są fajne... Tylko trzeba cierpliwości.
Bardzo lubię czytać o starych autach... też mi szkoda...
Ciekawy tekst, widać w nim sporo sentymentu do tego modelu
Ciekawie opisane samochodu, widać w twoich wpisach zamiłowanie do starych samochodów, przez co dobrze się to czyta.
Czekam na powrót :)
Twoje blogi są super, czekam z niecierpliwością na powrót :)
Mam nadzieję, że będziesz jeszcze kontynuował ten blog.
Czekam na powrót. Pozdrawiam
Mam nadzieję, że wrócisz niebawem. Powodzenia :)
Czekam niecierpliwie na powrót i nowe notki. Pozdrawiam :))
No szkoda. Trochę mi przykro bo wolałam odwiedzać tutaj bloga niż fb . No cóż , do usłyszenia , pozdrawiam :)
Szkoda, bardzo fajnie czytało się o klasykach aut, recenzjach i opiniach :) Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będą jakieś posty, póki co trzeba poczytać inne blogi o samochodach :)
Pozdrawiam!
Wielka szkoda, ale do zobaczenia i usłyszenia. Klasyka to klasyka :)
A może by tak odwiesić? :D
Czekam na powrót. :)
Wróć do pisania bloga. Blogi mają dyszę, a facebook jest komercyjny...
Szkoda, czekamy na wznowienie bloga :) Powodzenia
a kiedy odwiesisz? halo! :D
Ciekawy wpis :)
Szkoda, że blog zawiesiłeś... mam nadzieję, że wrócisz :)
Rewelacyjny blog, liczę na szybki powrót !
Kiedy wrócisz? :(
Też czekam na powrót :)
Można śmiało powiedzieć, że blog ten jest bardzo oryginalny, posty napisane w fajny, przystępny sposób dla czytelnika. Szkoda, że blog będzie zawieszony. Pozdrowienia
Wiele jest takich blogów, ale ten jest oryginalny i pełno tu ciekawych informacji. Pozdrowienia :)
Moim zdaniem wszystko fajnie napisane dziękuje za pomysły :)
Jakiś czas temu po napisaniu tego wpisu wróciłeś, żeby następnie ponownie nas opuścić... Dlaczego? :/
Ciekawe czy autor będzie kontynuować prowadzenie tego świetnego bloga.
Będę czekać na twój powrót
Prześlij komentarz