500 POST: 1972-1975 Audi 80 B1 GL

Właśnie naszemu blogowi stuknął pięćsetny wpis. Jak na trzy lata działania, całkiem całkiem. Nie da się nie zauważyć, że jego struktura ulega cichym zmianom. Kiedyś wpisy pojawiały się codziennie, teraz średnio co tydzień. Wcześniej zero miksów, dziś w większości. Jeszcze niedawno nasza działalność ograniczała się do  Warszawy i okolic, obecnie jeździmy w różne rejony i przywozimy klimatyczne pamiątki. Czy aby nie można go już nazywać fotoblogiem motoryzacyjno-podróżniczym? Powoli, powoli, jak pojedziemy jeszcze dalej... :)
W jubileuszowy wpis łapcie coś pojedynczego, ale zacnego. Pierwsza 80-tka w czterech drzwiach, znacznie rzadsza od dwudrzwiowego odpowiednika.
Śląskie tablice zastąpią świeże WOTy? Mamy cichą nadzieję!
Oznaczenie GL sugeruje gaźnikowy motor 1.5 o mocy 85 KM.
Po OTW kręciła się dwudrzwiówka. Jako daily. Nie do zajechania, to i czemu nie?

Dziękujemy za wspólne 500 motoryzacyjnych odkryć. Dzięki Waszej aktywności mamy po co (i do kogo) pisać. Może rzadziej, ale nie mniej treściwie :)

Miejsce: Otwock, Województwo Mazowieckie
Zdjęcia: Michał Bakuła

31 komentarzy:

Filip pisze...

Piękne to Audi! Skoda że tak rzadko spotykane na polskich drogach

Karola pisze...

Miałam okazję poprowadzić kiedyś Audi 80 ale nowszą wersję. Nie ważne jaki rocznik, audi jest dla mnie zawsze najlepszą marką :) Uwielbiam te samochody

Zbychu pisze...

Kocham stare samochody! Mają świetny klimat ;) Jeżeli są jeszcze do tego zadbane i sprawne... ach nie ma nic piękniejszego ;)

Mirek pisze...

No właśnie coraz rzadziej można spotkać takie cacko na ulicy, jak już to w opłakanym stanie

Sylwek pisze...

Świetnie zachowany staruszek ;) Szacun dla właściciela

Mila pisze...

Ładny...kiedyś jeździło tego pełno, teraz muzeum :)

Gosia pisze...

Piękny :)

Unknown pisze...

O jaki piękny :O
Chciałbym kiedyś takiego spotkać ;)
___________________________________
Zapraszam na bloga ;)
www.motoryzacjaklasyczna.blogspot.com

Jarek pisze...

Piękne auto! Szkoda, że już tak rzadko jeżdżą one w Polsce... jeszcze rzadziej można zobaczyć je w dobrym stanie

auto szyby pisze...

Kolor z pazurem. Piękna klasyka :)

darek pisze...

Ładne cudo

Tedii pisze...

Autko super, fajnie mieć takie na niedzielne wypady poza miasto :)

Marianek pisze...

Piękny, kiedyś pełno było takich na naszych drogach, teraz niestety spotkać takie cudo to rzadkość :/

Dawid pisze...

Klasyk, szkoda że nie jest na żółtych tablicach :)

Maniek pisze...

W czerwonym kolorze prezentuje się znakomicie :)

Józef pisze...

Właściciel musi o nią dbać, bo wygląda naprawdę dobrze! Ostatni raz ten model widziałem na złomowisku, oczywiście niezdatny do jazdy. Na to zdjęcie aż przyjemnie się patrzy ;)

wtrysk Pawlik pisze...

Piękne okazy :) Jest na czym zawiesić oko.

Piotr pisze...

Te auto ma swój klimat i swoją wartość. Wiele osób ma do niego sentyment.

Ucando pisze...

Dokładnie, ten samochód stał się prawdziwym klasykiem i z pewnością przydałby się tam ktoś, kto pozwoliłby mu odzyskać jego nowy blask. Takie auta zasługują i potrzebują naszej uwagi ponieważ już niestety do nas nie wrócą. Motoryzacja poszła w całkiem innym kierunku dlatego warto ratować takie klasyki.

Wtryskinowak.pl pisze...

Można śmiało powiedzieć, że blog ten jest bardzo oryginalny, posty napisane w fajny, przystępny sposób dla czytelnika. Pozdrowienia

Assistance Warszawa pisze...

Blog robi ogromne wrażenie. Widać tutaj włożone serce i wysiłku z pasji. Pozdrowienia

Sklep44 pisze...

ajne podejście to tego typu tematu :) Taka ilość czytelników tylko to potwierdza. Pozdrowienia :)

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie jeden z lepszych blogów o tej tematyce. Pozdrawiam

części Yamaha pisze...

Bardzo ciekawe informacje. Dużo się dowiedziałem.

milaservice.pl pisze...

Moim zdaniem wszystko fajnie napisane dziękuje za pomysły :)

mazurek.com.pl pisze...

Ciekawy wpis. Warto było tutaj zajrzeć. Pozdrawiam

Irek pisze...

Świetny artykuł

Janek pisze...

Bardzo fajne zdjęcia, super wpis

Karol pisze...

Bardzo ciekawy blog, świetna robota

Aneta pisze...

Ciekawy wpis. Warto było tutaj zajrzeć

Karol pisze...

Niesamowicie wartościowy wpis. Super