Przechadzając się między blokami w stolicy zauważyłem, że coraz częściej pojawiają się na tamtejszych parkingach strażackie Żuki. Cóż, dla mnie jest to conajmniej dziwne, bo warszawskie straże chyba dysponowały większym i lepszym sprzętem, nawet w latach świetności Żuków. Czyżby nastała jakaś nowa moda na reklamę w postaci przyciągających uwagę czerwonych wozów? W takim razie z niecierpliwością czekam na koczujące niebieskie Polonezy z białym napisem MILICJA/POLICJA :)
Pierwszy Żuczek za idealne miejsce do przyciągania uwagi obrał osiedle nieopodal Ronda Wiatraczna. Mało tego, jest tutejszy - z OSP Saska Kępa. To tam nie ma PSP? Toż to 100lyca :)
Ale zaraz, skoro służył w Saskiej, to skąd on ma tablice?
Drugi nie jest rodzimym warszawiokiem, ale jakiś cudem dojechał i zatrzymał się na Ochocie.
Pierwszy Żuczek za idealne miejsce do przyciągania uwagi obrał osiedle nieopodal Ronda Wiatraczna. Mało tego, jest tutejszy - z OSP Saska Kępa. To tam nie ma PSP? Toż to 100lyca :)
Ale zaraz, skoro służył w Saskiej, to skąd on ma tablice?
Drugi nie jest rodzimym warszawiokiem, ale jakiś cudem dojechał i zatrzymał się na Ochocie.
Zdjęcia: Maciej Rosłoniec
1 komentarz:
Ten drugi jest moja wlasnoscia :) Dojechal o wlasnych silach z okolic Jarocina i zostanie tu na dluzej :) W razie jakis pytan wojtek@wojzet.pl
Prześlij komentarz