A tam w tle stoi brązowe Caro. Jeszcze 3 lata temu parkowało tam będąc w stanie dramatycznym. Dziura na dziurze, progi wyparowały;) Potem nagle Caro zniknęło, już myślałam że zakończyło żywot...ale po miesiącu czy dwóch powróciło. Po remoncie. Szacun dla właściciela!/ Aga
3 komentarze:
Ach, uwielbiam tak wygięte tablice rejestracyjne, jeszcze do tego czarne! :)
Zgadzam się, to ma swój urok. Ale te tylne światła i to coś między nimi z napisem "Corolla" - miodzio!
A tam w tle stoi brązowe Caro. Jeszcze 3 lata temu parkowało tam będąc w stanie dramatycznym. Dziura na dziurze, progi wyparowały;) Potem nagle Caro zniknęło, już myślałam że zakończyło żywot...ale po miesiącu czy dwóch powróciło. Po remoncie. Szacun dla właściciela!/ Aga
Prześlij komentarz