Maćku, czy tylko mi się wydaje, że Otwock to wręcz "Rzeka pełna Krokodyli"? Kiedy tam nie pojadę, zawsze jakiś mignie mi na ulicy. Lecz nadal nie trafiła mi się pomarańczowa 99-tka, którą Wy z Kubą uwieczniliście :)
Zdjęcie robiłem na początku lipca, a już ile liści zdążyło opaść na ziemię. A co mówić teraz... jesień już blisko, niestety.
Zdjęcie robiłem na początku lipca, a już ile liści zdążyło opaść na ziemię. A co mówić teraz... jesień już blisko, niestety.
Zdjęcia: Michał Bakuła
2 komentarze:
Też go tam spotykam często.
Wydaję mi się, że egzemplarz pochodzi z 1992 roku. A przynajmniej tak wyczytałem z napisu na szybach jak raz mu się mocniej przyjrzałem.
Oki, w takim razie zmieniam :)
Prześlij komentarz