Kurczę, ja już nie ogarniam tych wersji Garbusa - w końcu tłukli go przez 70 lat. Żółciaka możecie kojarzyć z lutowego miksu z Sadyby. Od tamtego czasu może z raz się przejechał, jednakże z powrotem stanął na swoim kawałku podłogi. Dodam, że w środku pierdzielnik analogiczny do Wartburgów Gargamela :)
Jego sąsiad z parkingu - Maluch, również WID - niestety zniknął. Dobrze, że chociaż Garbaty ratuje honor ulicy.
Jego sąsiad z parkingu - Maluch, również WID - niestety zniknął. Dobrze, że chociaż Garbaty ratuje honor ulicy.
Zdjęcia: Michał Bakuła
1 komentarz:
Hmmm...
Wygląda na model nieco późniejszy, z lat 1970-72.
Po kolei - do roczników 1967-70 nie pasują:
Wloty na tylnej klapie - pojawiły się wraz z modelem 1302 od roku 1970.
"Banan" na słupku C również 1302 od roku 1970.
Po roku 1972 były nowe, duże lampy tylne i inna szyba przednia.
Jeśli to oryginał a nie zmota to ktoś ma ciekawy model Garbusa, w dodatku na plastikowych tablicach z 1981 r.
Prześlij komentarz