mar
24
2013

Full of yellow School Buses - JuraPark Bałtów

Bałtów, Świętokrzyskie

Gdzie w Polsce można zobaczyć legendarne "yellow busy" ? Jest takie jedno miejsce - Bałtów. Podczas naszego wyjazdu na narty znalazłem tam chwilę czasu, żeby sfotografować parę egzemplarzy popularnych w USA żółtych, szkolnych autobusów. Stały one niedaleko trasy narciarskiej, z której razem zjeżdżaliśmy. Pojazdy te (International 3800 T4448) przebyły pewnie długą drogę, aby tu trafić. Prawdopodobnie pochodzą mniej więcej z 1989 - 1995 roku.



Welcome to "Jurassic Park"! A właściwie do "JuraPark Bałtów"!

- Doktorze Grant! Niech Pan spojrzy za szybę! T-Rex pędzi za naszym wozem! Miejmy się na baczności!
- Gazu, gazu chłopaki!!
- Tylko nie świećcie mu latarkami! I nie chowajcie się w toi-toi'u!
- Alan! Need help!
- Spokojnie przyjaciele. To nie tyranozaur, a diplodok - roślinożerca. Żywi się tylko zieleniną. Póki Wam kaktus na ręce nie wyrośnie i palma Wam nie odbije, to nie ma się czym martwić.
W USA nie ma zielonych strzałek przy skrzyżowaniach. Natomiast zamiast tego jest przepis umożliwiający skręt w prawo na czerwonym, jeśli nie ma znaku zakazującego tego manewru. Na autobusie mamy jasno napisane:  
"TEN POJAZD NIE SKRĘCA NA CZERWONYM".
A więc szkolnych autobusów ze względów bezpieczeństwa dzieci ten przepis nie dotyczy. 
U nas raczej by też nie przeszedł, z innych względów - wszyscy i tak niestety jeżdżą i jeździliby pewnie jak chcieli...  Może kiedyś, gdy wyrobimy odpowiednią kulturę jazdy.
 
Co by nie mówić, sporo ich tu stoi. Czekają na koniec zimy i przyjazd pierwszych w tym roku Jura-turystów.
Zdjęcia: Maciej Rosłoniec
mar
15
2013

Pierwszy "Ogórek" i 1981 Łada 2105

Warszawa

Pierwszy Ogórek na naszym blogu! Jee! (Pierwszego Bulika spotkaliśmy natomiast na Moto Nostalgii 2011). Złapany na zewnątrz, na ulicy. Na parkingu, obok mojej ukochanej uczelni - Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Już od dawna chciałem go uwiecznić na "kliszy fotograficznej", aż w końcu paręnaście dni temu, po zajęciach na wydziale udało mi się znaleźć jeszcze siły i czas, by to zrobić. I oto jest. 


W niezłej, biało-pomarańczowej kondycji. No I w towarzystwie Łady 2105 - następcy legendarnej 2101 "Żiguli". Rzućcie okiem na film. To nasza druga produkcja na YouTubie - w odróżnieniu od poprzedniej już w jakości HD.

 


Ktoś postanowił zabrać sobie do domu emblemat z atrapy chłodnicy.
  
Gdyby nie ten poobijany przedni bumper, to z zewnątrz wizualnie Ogórkowi nie można byłoby nic zarzucić. Ale widać, że ktoś się o niego troszczy.


W przeciwieństwie do Łady. Zaśniedziała szyba cała w szronie, prawe przednie drzwi wyklepane (musiała być nieźle uderzona), zielony mech na karoserii, gdzieniegdzie rdza, zmęczenie materiału... Można powiedzieć, że Łada jest "trochę (sic!)" mniej zadbana niż Ogórek. Ale to w niczym nie umniejsza tego, że na zdjęciu ten przedstawiciel rosyjskiej motoryzacji wychodzi całkiem malowniczo, choć oczywiście lepiej by było, jakby jego wygląd był zgoła inny.


A na tyle Volkswagena panoramiczne szyby i całkiem spore kanały wentylacyjne. Przypomina mi się pewien Transporter T3, którego spotkałem kiedyś na Ochocie. Również był w podobnych barwach jak ten T2.


Aktualne tło loga Pobliskiej Ulicy. Prawda, że klimatyczne? :)
Zdjęcia i film: Maciej Rosłoniec
mar
12
2013

1983 FSO 125p Kombi

Józefów, Mazowieckie


Ten stos niespotykanie gumowych opon przeciwstawiających się sile grawitacji poprzez zawieszenie na jakże drewnianym kołku, to pewnie przedstawiciel nowego, nieznanego dotąd prądu w sztuce nowoczesnej. No, a przy okazji rzeźba ta jest niekończącym się zapasem zimówek na tegoroczny sezon.

Zdjęcia: Maciej Rosłoniec

mar
11
2013

1979? Opel Hymer Mobil

Lasy Otwockie, Mazowieckie
Niedawno w otwockim Śródborowie natknąłem się na taki oto osobliwy pojazd, skryty wśród gęstwiny ośnieżonych brzóz i sosen.







Długość pojazdu to około 5,6 metra. Miejsca do spania starczy na co najmniej 3 osoby, a i świeżego jedzenia nie zabraknie - lodówka i zamrażarka jest. Mnóstwo szafek i komód, TV, stół, szyberdach, markizy, rolety... It has everything! W środku znalazła się też mała łazienka z umywalką, WC i prysznicem. Ogrzewany gazowo, z aneksem kuchennym i obrotowymi fotelami jest odpowiednim miejscem do zamieszkania. Dla kogo? Dla tych, co kochają dalekie podróże z dala od wytyczonych szlaków i nie boją się nieoczekiwanych wyzwań.




Zdjęcia: Maciej Rosłoniec

mar
10
2013

Żuk i Maluch w jednym stali domu...

Otwock, Mazowieckie
Dziękuję miłym sąsiadom za wykonanie telefonu do właściciela tych dwóch wozów. To dobrze, że w "Mieście Z Dobrym Klimatem" jest ciągle sprzyjający klimat dla maniaków klasycznej motoryzacji.



Belka na tablicy Malucha głosi: "ZNIKAJĄCY PUNKT". Z pewnością jest to nawiązanie do słynnego amerykańskiego filmu drogi "Vanishing Point" z roku 1971, opowiadającego historię Kowalskiego - outsidera, buntownika i byłego kierowcy rajdowego. Swoją drogą - niesamowita produkcja kina, godna polecenia.




A jeszcze tego samego wieczora napotkałem dwa inne Żuki. Jeden z nich, znajdujący się na nieodległej posesji był wersją strażacką, jednak nie zdołałem zrobić ujęć - była już noc, a statyw został w domu. Well... maybe another time.
Zdjęcia: Maciej Rosłoniec