Wyobraźmy sobie taką sytuację. Jesteśmy na nowoczesnym osiedlu domów jednorodzinnych wybudowanych zaledwie kilka lat temu. Chodnik pięknie wykostkowany, ulica czysta i bez dziur, piękne Toyoty i Mercedesy zaparkowane na podjazdach. Ale nie tylko one. Bo między domami, na opuszczonej i zapomnianej posesji, dosłownie kilka centymetrów od bramy stoi coś innego niż lśniąca Honda. Jednak dla nas to widok zdecydowanie ciekawszy, żeby nie powiedzieć piękniejszy. Ale OK, mamy zarośniętą Tavrię na bogatym osiedlu, ale to nie jest jedyna dziwna zbieżność. Może ktoś mi powiedzieć, co ona ma za tablice? Może dawne ukraińskie? Albo stare polskie tzw. rządowe?
Miejsce: Otwock
Zdjęcia: Michał Bakuła